Grecja: Trojka domaga się przyspieszenia reform

Realizacja nowego pakietu ratunkowego „rzeczywiście została wstrzymana”. Potwierdził ten fakt grecki minister finansów Yannis Sturnaras podczas spotkania z przedstawicielami „trójki” międzynarodowych kredytodawców (UE, EBC, MFW).

„Grecja musi przyspieszyć reformy zanim poprosi UE i MFW o zmodyfikowanie zasad przyznawania jej środków w ramach drugiego programu pomocowego” – powiedział minister finansów Yannis Sturnaras. „Realizacja postanowień programu kuleje, nie możemy więc prosić naszych pożyczkodawców o cokolwiek zanim tego nie naprawimy”.

Zmiana greckiej strategii nastąpiła po tym, jak przebywający w Atenach przedstawiciele trojki (Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy) powtórzyli stanowisko szefowej MFW Christine Lagarde. Powiedziała ona, że „nie jest w nastroju na negocjacje lub renegocjacje” greckiego pakietu ratunkowego.

Do niedawna wszystkie trzy partie koalicyjne (Nowa Demokracja, PASOK, Demokratyczna Lewica) domagały się wydłużenia o dwa lata terminu na spełnienie warunków, jakimi obarczono udzielenie Grecji pomocy. Miałoby to ich zdaniem złagodzić skutki blisko pięcioletniej recesji.

– Premier potwierdził zaangażowanie na rzecz reform strukturalnych, zwłaszcza prywatyzacji, która postawiłaby gospodarkę na nogi i przyczyniła się do tworzenia miejsc pracy – twierdzi źródło wtajemniczone w rozmowy.

Podczas spotkania trojka dała do zrozumienia, że „choć za przedłużeniem pomocy może i przemawiają argumenty natury ekonomicznej, to strefa euro mogłaby odmówić Grecji koniecznych w takiej sytuacji dodatkowych środków z uwagi na dotychczasowy brak postępów” w realizacji planu reform.

Dyskusja