Książka: Eric Lichtblau – „Sąsiedzi naziści” czyli jak Ameryka ukrywała ludzi Hitlera

Lichtblau_Sasiedzi-nazisci_mObok „Przegranego życia” Ute Scheub, ta książka to doskonała podstawa dla lepszego zrozumienia podłoża politycznego na jakim wyrósł fenomen antyfaszystowskiej partyzantki miejskiej RAF. Co więcej, jeśli chcemy rozwijać własną politykę historyczną koniecznym jest dokumentowanie historycznych związków ruchów faszystowskich z elitami kapitalizmu, które z jednej strony przykładały rękę do narodzin i wzrostu tych ruchów, z drugiej używały ich lub traktowały jako naturalnych sojuszników w walce z siłami rewolucji. Antyfaszyzm którzy nie łączy się z antykapitalizmem, i traktuje ten związek poważnie, a nie jako slogan, skazany jest wylądowanie w obozie liberałów i Gazety Wyborczej.

„Sąsiedzi naziści. Jak Ameryka stała się bezpiecznym schronieniem dla ludzi Hitlera”

Jest rok 1945. Ostatnie tygodnie władzy Hitlera, III Rzesza leży u stóp wolnego świata, a naziści winni niewysłowionych zbrodni wkrótce staną przed sądem. Ich czas minął.

Tymczasem, gdy tysiące ludzi wciąż jeszcze cierpi pod nazistowskim jarzmem, przy kominku w eleganckim apartamencie w Szwajcarii zasiadają ze szklaneczkami szkockiej whisky w dłoniach generał Waffen-SS Karl Wolff i Allen Dulles, przyszły szef CIA…

Soobzokov – „führer północnego Kaukazu”; Strughold – ojciec medycyny kosmicznej, a wcześniej doktor-śmierć w Dachau; rakietowy geniusz von Braun odpowiedzialny za skonstruowanie pocisków V2; architekt Holocaustu Otto von Bolschwing, wreszcie Hermine Braunsteiner, brutalna strażniczka z Majdanka przedzierzgnięta w łagodną gospodynię domową z Queens — to zaledwie kilka przykładów. Tuż po wojnie Stany Zjednoczone zwerbowały tysiące nazistów, wśród których byli zarówno uczeni (później współtwórcy amerykańskiego programu kosmicznego), jak i całe zastępy szpiegów pracujących po obu stronach Atlantyku. Podczas zimnej wojny amerykański wywiad korzystał z usług wojennych zbrodniarzy i chronił ich, ukrywając przed światem ich makabryczną przeszłość.

Książka Erica Lichtblaua — laureata Nagrody Pulitzera — jest przełamującą milczenie i porywającą opowieścią o głęboko skrywanych kartach w historii Stanów Zjednoczonych. Kaci Hitlera prowadzący życie szanowanych obywateli w starciu z garstką prawników i dziennikarzy, którzy dzięki wieloletniej determinacji, nękani i inwigilowani przez FBI, przeważyli w walce o prawdę, doprowadzając przed oblicze sądu wielu najgorszych zbrodniarzy, także tych winnych śmierci tysięcy Polaków.

Niesamowite połączenie dramatu prawniczego i powieści szpiegowskiej. A wszystko wydarzyło się naprawdę.

Patrz także:
Norbert Frei – Kariery w półmroku – hitlerowskie elity po 1945
 

http://www.wydawnictwoliterackie.pl/

Dyskusja