Grecja: Uwięzieni członkowie Walki Rewolucyjnej o zbliżającym się procesie

Tekst napisany przez trzech uwięzionych członków Walki Rewolucyjnej nt. zbliżającego się procesu organizacji.

Rozpoczynający się 5 października 2011 r. [data rozpoczęcia procesu została przesunięta na 24 października – przyp. tłum.] proces przeciwko organizacji Walka Rewolucyjna, stanowi kontynuację represywnego ataku państwa, zapoczątkowanego w kwietniu 2011 roku. Dokonano wtedy zatrzymań, wymierzonych w organizację oraz tworzących ją bojowników.

Głównym założeniem aresztowań, procesu, ale także wieloletnich wyroków wydanych przez Sąd Specjalny, jest otwarcie państwu drogi do eliminacji politycznego zagrożenia, jakie stanowi Walka Rewolucyjna. Zniszczenia naszej woli walki, ustanowienia przykładu dla wszystkich bojowników, by uważali wybór walki zbrojnej za beznadziejny, nierealny i nie stwarzający żadnych perspektyw.

Wyzwanie przed jakim staje państwo, to polityczna eliminacja Walki Rewolucyjnej. Pokonanie osób w niej uczestniczących, uderzenie w strategię walki zbrojnej, przełamanie wszelkiej perspektywy na organizację wymierzonego w reżim proletariackiego kontrataku oraz woli przystąpienia do zbrojnego rewolucyjnego przewrotu. Zarówno działania Walki Rewolucyjnej, jak i stosowana wobec niej represyjna polityka państwa, nie są oderwane od istniejącego kontekstu historycznego, prześladowań, osadzania bojowników w więzieniach, procesu, a także prowadzonej przez nas krytyki i prób uderzenia w siłę polityczną, działającą w celu realizacji planów politycznych i ekonomicznych elit. Planów finansowego wycieńczenia społeczeństwa w imię wyjścia z systemowego kryzysu.

Ochrona gospodarczych i politycznych interesów państwa przed zagrożeniami takimi jak Walka Rewolucyjna, zapewnienie, poprzez represję, o niemożności powodzenia żadnego rewolucyjnego zrywu, uderzającego w te interesy. To bardzo istotne czynniki, odkąd państwo Greckie znajduje się o krok od ogłoszenia bankructwa. Okupacja prowadzona przez grecki rząd, MFW, EBC, UE pogrąża kraj coraz głębiej w najbardziej okrutnej, brutalnej formie wyzysku i ucisku, jaką widział ten kraj od czasów drugiej wojny światowej.

W trakcie likwidowania problemu, jaki stanowi Walka Rewolucyjna, ścigano i ostatecznie aresztowano członków organizacji V. Stathopoulosa, S. Nikitopoulosa, C. Kortessisa, którzy będą sądzeni razem z nami. Towarzysz K. Katsenas pozostaje w ukryciu.

Przeprowadzając masowe śledztwo w październiku 2010 roku, państwo starało się poszerzyć krąg zakładników o czterech towarzyszy, nie mających związku z organizacją. W tym samym czasie doręczono wezwanie do współtowarzyszki K. Gournasa – Mari Berachy, która będzie sądzona z nami 5 października. Zamieszanie w sprawę M. Berachy, sygnalizuje wyraźną próbę personalnego uderzenia w towarzysza K. Gournasa, osłabienia jego woli oporu, a co za tym idzie osłabienia organizacji.

Pomimo faktu, że prowadzone na dużą skalę śledztwo okazało się bezproduktywne w zakresie ścigania kolejnych członków organizacji, było okazją do wywarcia na nas większej presji. Próby zastraszenia wielu towarzyszy, uderzyły w nas poprzez izolację od macierzystego środowiska politycznego.

Ponadto, izolacja ta należy do podstawowych motywów państwa, odkąd stanowi warunek konieczny dla osiągnięcia końcowego celu w prowadzonej wojnie; politycznej eksterminacji nas oraz naszej organizacji.

Biorąc to pod uwagę, atak na Walkę Rewolucyjną może być także interpretowany jako prześladowanie innych towarzyszy, a nawet wywieranie presji na szersze polityczne i osobiste relacje, zachodzące w środowisku anarchistycznym. Celem wszelkich „oskarżycielskich ataków” jest chęć zastraszenia buntowników.

W trakcie procesu, jako członkowie Walki Rewolucyjnej, którzy przyjęli polityczną odpowiedzialność za udział w organizacji, obierzemy walkę zbrojną za nasz główny punkt odniesienia.

Proces stanie się polem politycznej konfrontacji z kapitałem i państwem; czyniąc krok w stronę politycznej obrony sposobu działania oraz stanowiska naszej organizacji. Stanowiska, w którym opisujemy walkę zbrojną jako integralną część ruchu rewolucyjnego i rewolucji społecznej. Stwierdzamy również, że jest przystępniejsza i istotniejsza niż kiedykolwiek wcześniej, szczególnie w warunkach obecnego kryzysu ekonomicznego i zwiększonego wyczulenia ludzi na nową formę totalitaryzmu, polegającą na odebraniu im kontroli nad własnym życiem, przekazując ją w ręce międzynarodowej elity finansowej, której polecenia wypełnia MFW, EBC, UE.

Będziemy nadal występować w obronie towarzysza L. Foundasa, członka organizacji, zabitego podczas wymiany ognia z policją. Do zajścia doszło, kiedy nasz towarzysz wypełniał swoje obowiązki w obrębie organizacji, przygotowując atak wymierzony w siły reżimu. Atak zgodny ze strategią zaaprobowaną przez Walkę Rewolucyjną, w drodze do obalenia junty kapitału i państwa.

Jako członkowie Walki Rewolucyjnej, pozostaliśmy konsekwentni w promowaniu poglądów i opinii wyrażanych przez nasza organizację, robiąc to zza więziennych krat. Tak samo będzie w sądzie.

Obrane przez Walkę Rewolucyjną cele i metody działania, są nierozłącznie związane z walką przeciwko neoliberalnej globalizacji. Ze strategią i perspektywą, postrzegającymi obecny kryzys ekonomiczny oraz konsekwentną dewaluację systemu ekonomiczno-politycznego w oczach społeczeństwa, jako unikalną okazję dla upowszechniania idei obalenia kapitalizmu i państwa.

Wszystkie zagadnienia, które zdążyliśmy nakreślić w poprzednich wysłanych z więzienia tekstach, pojawią się również na rozprawie.

Posługując się naszym politycznym orędownictwem, wydaliśmy międzynarodowe wezwanie do solidarności. Zrobiliśmy to w charakterze świadków politycznych, którymi jesteśmy wobec współsądzonych towarzyszy, walczących uprzednio w szeregach miejskiej partyzantki pod różnymi ekonomicznymi, politycznymi, czy społecznymi warunkami. Pozostali oni nieugięci, nie okazując skruchy z powodu swoich wyborów oraz broniąc prowadzonej przez siebie walki, przypłacając to wieloma latami więzienia.

Naszym celem podczas rozprawy, będzie wykazanie ciągłości jaką posiada strategia walki zbrojnej. Zrobimy to poprzez materiały historyczne odnoszące się do grup zbrojnych. Podkreślając konieczność i stosowność walki zbrojnej, a także jej niezbędność dla ruchu rewolucyjnego. Udowodnimy, że walka o wolność i w imię rewolucji jest kontynuowana.

Istnieje silna potrzeba organizacji międzynarodowego ruchu rewolucyjnego. Bardzo ważne podczas naszego procesu, będzie wsparcie i solidarność od naszych towarzyszy/świadków [procesu], pochodzących ze środowiska anarchistycznego. Jako aktywiści wybierają oni różne formy walki, dlatego poprzez ich słowa potwierdzana jest jedność oraz różnorodność walki o obalenie władzy, unieważniając jednocześnie dzielące dylematy, takie jak „nielegalność kontra legalność”, „agitacja wśród mas, czy walka zbrojna”. Pomimo wszelkich wątpliwości, wywodzimy się ze środowiska anarchistycznego. Mamy wieloletnie doświadczenie uczestnictwa w wydarzeniach masowych, demonstracjach, tworzenia przestrzeni autonomicznych, partycypacji w starciach i zgromadzeniach. Część z nas należała do różnych kolektywów i organizacji.

Chcemy również wyjaśnić propozycje stawiane przez Walkę Rewolucyjną. Należą do nich m. Innymi: zniszczenie państwa, czy imperatyw samoorganizacji i samorządności, deklarowane w proklamacjach naszej organizacji oraz więziennych tekstach. Podobne stanowisko podziela tradycyjny ruch anarchistyczny.

Walka zbrojna, to dla nas plan strategiczny w celu osłabienia autorytetu władzy, w czasie, kiedy wśród społeczeństwa wzrasta zdolność do akceptacji odmiennych strategi. Jej celem zawsze było zaostrzenie klasowej i społecznej wojny przeciwko państwu i kapitałowi, ale również propaganda na rzecz zbrojnego proletariackiego kontrataku, w imię obalenia systemu oraz dążenia do rewolucji społecznej.

Nasze aresztowanie i późniejsze osadzenie, nie tylko nie osłabiły naszej woli walki, na co nadzieję żywili państwowi prześladowcy, ale spowodowały, że jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek wcześniej.

W tej politycznej bitwie, rozgrywanej na sali sądowej, pomimo długości wyroku nałożonego na nas przez słomianych mężów reżimu, na końcu, to my będziemy zwycięzcami.

Członkowie Walki Rewolucyjnej

Pola Roupa, Kostas Gournas, Nikos Maziotis

Źródło: actforfreedomnow.wordpress.com

Dyskusja