Grecja: Strajk generalny (28-29 czerwca) – relacje z pozostałych miast
Heraklion, Chania
Zniszczone i okupowane biura rządzącej partii PASOK, która głosowała za pakietem oszczędnościowym.
Od Placu Wolności wczoraj po g. 22 nocą, rozpoczęła się spontaniczna solidarnościowa manifestacja z aresztowanymi w Atenach i przeciwko represjom państwa.
Ponad 500 osób zebrało się wieczorem na placu, postanowili wyjść na ulice w geście solidarności i kontr-informacji o bitwach, które były obecne w dniu 29 czerwca w Atenach.
Do marszu dołączyło w końcu wielu ludzi w ciągu kilku minut około 1000 osób wyszło spontanicznie na ulice. Ludzie wznosili okrzyki przeciwko represjom państwowym i przeciw paktowi oszczednosciowemu i zaprosili wszystkich tych, którzy siedzieli beztrosko i pili napój obok przemarszu do udziału w nim.
Kontynuowano manifestacje przez deptaki, które są wypelnione kawiarniami i bardzo zywiolowo z hasłami o zjednoczeniu ludzi poinformowali restaurujacych sie osoby o represjach na strajku w Atenach. Niestety, niewiele z nich odpowiedziało pozytywnie i opuscili krzesła i napoje.
Zaraz po przejściu przez rynek demo przeszlo na Placu Kornarou i dostalo sie po raz drugi tego dnia do biura PASOK, ktore kilka godzin przed zostało zaatakowane przez ludzi, którzy uczestniczyli w porannej demonstracji. Tym razem demonstrujacy byli przez długi czas przed biurem PASOK, krzycząc hasło „PASOK jest tu i zabija ludzi”. Z tchórzostwa politykierzy z biura wezwali oddział policjantów, co zelekryfikowalo ludzi i zaczeto wykrzykiwac anty-represyjne hasla.
Krótko przed 12 dotarli do placu, aby kontynuować spotkanie/zgromadzenie.
2 policjantow pojawilo sie i oznajmilo ze bedzie postep w ich sprawie, a nastepnie znikneli do swoich nor w zakamarkach uliczek .
Jest to oczywiście wybór polityczny znikniecie policji z ulic, tak długo, jak nasze ruchy nie są niebezpieczne i przewidywalne i spokojne. Tak przez wiele dni wypelnionymi oddzialami prewencji ukryci w wąskich uliczkach za samochodami, nie odważą się wyjść z nor, bo nie chcą rozlewać konfliktu i rozgoryczyc ludzi, aby odwrócić obecną sytuację.
Nadszedł czas, i to do nas należy odpowiedzieć nam na wojnie już zadeklarowana, i być zepsuc w jakikolwiek sposób fałszyw obraz spokoju społecznego i starających się ludzi zachować spokój.
Kavala
W nadmorskim mieście Kavala, okolo 150 km na wschód od Salonik miejscowi anarchiści/anarchistki, w tym skłotersi i skłoterki zorganizowali około stuosobową manifestacje wczoraj o 20:30.
Wykrzykiwano hasła przeciw bierności, Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu, rządowi oraz policyjnej i państwowej represji w nawiązaniu do wydarzeń w Atenach. Patrol policyjny pojawił się, lecz szybko uciekł po zakrzyczeniu go przez demonstrujących. Na zakończenie zgromadzenie zdecydowało o demonstracji dziś, w piątek oraz rozwieszeniu rozwieszeniu plakatów „Nie jesteście mile widziani” na mieście z twarzami polityków glosujących za pakietem oszczędnościowym.
Volos
Reakcja na wydarzenia w Atenach, brutalność policji jak i przegłosowany pakiet oszczędnościowy przez rządząca partie PASOK, która ma 155 mandatów (większość) w parlamencie – do przegłosowania wymagano właśnie tyle (sa zrodla ze nawet tylko 151)
Wczoraj o 8 wieczorem mieście Volos, znajdującym się pomiędzy Salonikami a Atenami, po spontanicznym wezwaniu do protestu, 80 osobowa demonstracja przeszła głównymi ulicami centrum Polis. W bardzo krótkim czasie liczba demonstrujących wzrosła, kiedy 100 osób dołączyło idąc spod uniwersytetu. Następnie dołączyli Oburzeni i w liczbie 300 osób przemarsz dotarł do biur partii PASOK wyłamując frontowe drzwi wejściowe i demolując wnętrze zostawiając napisy. Kiedy pojawił się oddział prewencji poleciał na nich grad kamieni, które celnie trafiały cały odział.
Patras
Od rana trwa okupacja Centrum Pracy.