Anarchiści atakują w solidarności z Freddym, Juanem i Marcelo

Demonstracja pod więzieniem, gdzie sądzeni są towarzysze

carrogendarmeriapeni-1Pod budynkiem więzienia-sądu odbyła się anarchistyczna demonstracja w trakcie której rozdawano ulotki solidarnościowe. Jej uczestnicy napisali w swoim oświadczeniu m.in:  W kontekście Dni Walki i Solidarności przygotowaliśmy proste i bezpośrednie działanie, aby strażnicy pilnujący naszych braci nie mieli żadnych wątpliwości. Pomimo iż zdajemy sobie sprawę że mafia sądowa świadomie dopuszcza się samosądu, uważamy jednak za istotną demonstrację przed więzieniem, które jest jednocześnie sądem i panuje w nim zaostrzony rygor. Rozrzuciliśmy i rozdaliśmy około 10 tysięcy ulotek, pokazując tym samym, że pamiętamy o ludziach, których pracą jest torturowanie i porywanie. Jak długo nasi towarzysze są zakładnikami Państwa, tak długo ważne jest by strażnicy wiedzieli o naszym istnieniu i działaniach, a przez to obawiali się atakować i upokarzać naszych pojmanych braci. Rebelia i godność potrafią złamać wszelkie kraty i rozkazy.

 

Greccy anarchiści podpalili samochód dyplomatyczny

plonie babilonKomunikat: Nocą 20 marca we wschodnich Salonikach podpaliliśmy pojazd należący do zagranicznej misji dyplomatycznej (prawdopodobnie był to pojazd należący do dyplomacji Rosji – przyp. tłum). Użyliśmy do tego zapalniczek. Zrobiliśmy to w kontekście wezwania do międzynarodowej solidarności z chilijskimi, anarchistycznymi więźniami Juanem Aliste, Freddy’m Fuentevilla i Marcelo Villarroel’em, którzy stają przed sądem w ramach sprawy „bezpieczeństwa”. Towarzyszom grożą ciężkie zarzuty takie jak ataki na banki i zabicie gliny, który popełnił błąd broniąc świata władzy i jego praw. Bo każdy atak przeciw państwu i jego aparatowi jest przesłaniem solidarności ze wszystkimi towarzyszami, którzy na całym świecie prowadzą walkę wewnątrz więzień i poza nimi.

O całkowite wyzwolenie i anarchię. Solidarność z anarchistycznymi więźniami w Chile. Odwagi dla wszystkich, którzy wybrali życie w podziemiu.

 

Argentyna: demonstracja i zniszczona fasada konsulatu Chile

Anarchistyczna demonstracja zakończyła się zniszczeniem fasady państwowego budynku. Jej organizatorzy napisali: „Jak wielu solidaryzujących się z więźniami, my również skrzyknęliśmy się przed konsulatem Chile w Buenos Aires, aby dać wrogowi odczuć, że „raz jeszcze jesteśmy tu i teraz”, gotowi i zdecydowani ponosić konsekwencje swoich działań. Zawsze stajemy po stronie naszym bojowych towarzyszy, tych porwanych przez Państwo/Kapitał i nie tylko. Rozpalamy płomień akcji bezpośredniej, wywrotowy ogień, dobrze znany Juanowi, Freddy’emu i Marcelowi, którzy wciąż pamiętają jak się go rozpala. Podobnie jak inni we wszystkich zakątkach tego ogromnego świata w którym społeczeństwom narzucana jest kultura śmierci, poddaństwa i wyzysku.”

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 Anarchiści uprowadzili i podpalili autobus miejski

Zamaskowani anarchiści podpalili autobus miejski Transantiago, używając do tego koktajli mołotowa. Do pojazdu wsiadła 10-osobowa grupa udająca pasażerów. Zaczekali oni aż maszyna dojedzie w pobliże valle Vista Hermosa po czym zastraszyli kierowce i zmusili resztę pasażerów do opuszczenia pojazdu. Chwile później wrzucili do środka butelki z benzyną i uciekli. Kierowca wrócił jednak do płonącego pojazdu i z pomocą karabinierów, którzy przybyli na miejsce zdarzenia udało im się opanować ogień który częściowo strawił wnętrze autobusu.

W okolicy ataku policja znalazła ulotki odnoszące się do Dni Agitacji na rzecz Międzynarodowej Solidarności, odbywających się w dniach 14-25 marca, w więc na kilka dni przed Dniem Młodego Bojownika, obchodzonym corocznie 29 marca przez rewolucyjne środowiska Chile. Tekst dotyczył tzw. „sprawy bezpieczeństwa” czyli procesu mającego rozpocząć się lada dzień przeciwko rewolucyjnym więźniom politycznym Freddy’emu Fuentevilla, Marcelo Villarroelowi and Juanowi Aliste Vega, którzy sądzeni są za rabunek bankowych pieniędzy i zabójstwo policjanta.

Akcje przeprowadzono mimo, że karabinierzy rzekomo przygotowali specjalny plan prewencyjny mający zapobiegać tego rodzaju wydarzeniom podczas Dnia Młodego Bojownika, który jak co roku obchodzony jest żywiołowo i burzliwie. Tego dnia chilijscy rewolucjoniści obchodzą rocznicę zamordowania przez władze, braci Rafaela i Eduardo Vergarów (krewni aresztowanej Tamary Sol Vargery, prawdopodobnie byli jej wujami – przyp.tłum.). Polityczne zabójstwo braci miało miejsce 29 marca 1985 roku.

anarchiści

spalony

wnetrze

Plakat wzywający do Dni Solidarności:

sadzeni anarchiści

Dla osób znających hiszpański, wywiad z Juanem, Marcelo i Freddym:

Dyskusja