Grecja: Narodowy kicz w wydaniu Złotego Świtu

Złoty Świt zorganizował ostatnio prawdziwy spektakl nacjonalistycznego kiczu żywo przywodzący na myśl rytuały amerykańskich rasistów z Ku Klux Klanu.

Mobilizując lokalne grupy z całej Grecji w rocznicę bitwy pod Termopilami, Złoty Świt zebrał pod pomnikiem Leonidasa setki swoich zwolenników, którzy wzięli udział w paramilitarnej ceremonii. Nie zabrakło musztry, płonących pochodni i składania wieńców.

Członkowie młodzieżówki ZŚ utworzyli ze swoich ciał typowy grecki Meander (będący także symbolem partii), trzymając w rękach zapalone pochodnie, które według oficjalnej wersji partii są „symbolem dusz poległych bohaterów”.

Uroczystość odbyła się przy dźwiękach bębnów i wojskowych komend, a zakończyła odśpiewaniem hymnu (którego fragment nawiasem mówiąc brzmi: „my, młodzi mężczyźni, jesteśmy Spartanami”).

Podczas uroczystości lider Złotego Świtu wygłosił przemówienie wypełnione ekscesywnym populizmem, skrajnie prawicowymi hasłami oraz groźbami pod adresem imigrantów i przeciwników politycznych.

Na zdjęciu lider złotego Świtu, Nikolaos Mihaloliakos, z prawą ręką uniesioną w nazistowskim pozdrowieniu.