„Krzyk solidarności z Grecji do ludzi w Turcji i na całym świecie”

Dni naszego zniewolenia dobiegają końca! 

Międzynarodowy krzyk solidarności z Grecji dla wszystkich ludzi w Turcji oraz na całym świecie walczących przeciwko współczesnemu Totalitaryzmowi:

Przetaczające się po globie masowe rewolucje pokazują jasno, że ludzie zaczynają w końcu przeciwstawiać się rozkazom tych, którzy postawili się w rolach przywódców bez pytania nas o zgodę. Kwestionować porządek ustanowiony przez elity, żywiące przekonanie, że u podnóży ich tronów klęczą skończeni idioci, gotowi służyć ich interesom, lojalni poddani uginający głowy przed wykorzystywaniem, represjami, nierównością i nędzą jakich doświadczają każdego dnia.

Nie jesteśmy niewolnikami żadnej władzy, żadnej rządzącej klasy ani międzynarodowej organizacji. Nie jesteśmy niewolnikami żadnego systemu zarządzania ani produkowania dóbr, które bogatych czynią jeszcze bogatszymi, a biednych pozbawiają środków do życia.

Nie zgadzamy się na sprzedawanie naszych żyć i codziennej walki, ale ponad wszystko nie zgadzamy się na sprzedawanie naszej godności.

Dość już ataków na społeczeństwo, dość czarnych list w zakładach pracy, dość już tworzenia iluzji i fałszywych obietnic lepszego życia, precz z tymi, którzy budują swoje bogactwa na nasz rachunek i wykorzystują fałszywe marzenia konsumentów.

Globalny kapitalizm zabił iluzję Demokracji Przedstawicielskiej, teraz nadszedł nasz czas, żeby zabić Globalny Kapitalizm

Zbyt długo zamykaliśmy się w domach, cierpliwie wykonując każdego dnia te same czynności, zapominając o ludziach obok nas, ignorując sąsiadów, nie pamiętając o tym, że jesteśmy tacy sami niezależnie od tego skąd pochodzimy. Tylko razem możemy zmienić świat!

Zresztą, dziś i tak wyszliśmy z naszych domów na ulice. Dzieje się tak nie tylko w Grecji. Od Kairu i Tunisu po Londyn, Stambuł, Ankarę i Madryt. Poprzez Lizbonę, Paryż i Meksyk, od Nowego Yorku i Oakland po Bahrain i Stockholm, z Libii i Indonezji do Chile i Wenezueli, od Japonii, Haiti, Indii i Tybetu aż po Nową Gwineę, Argentynę, Rosję i Południową Afrykę – wszędzie tam, na całym świecie, ludzie którzy doświadczali wykorzystywania i represji, wychodzą ze swoich domów protestować, ponieważ zaczynają mieć świadomość tego, że siedząc w domach, ostatecznie byli uwięzieni w swoich małych, nieistotnych, prywatnych więzieniach.

Dopiero te współczesne klatki, nowoczesne więzienia nie potrzebują żadnych krat ani strażników. To telewizor plazmowy i hałas informacyjny narzucają i kontrolują strach i kłamstwa, gliniarze oraz wszechobecne kamery kontrolują Twój każdy krok.

Ale uciskane społeczeństwa pokonają tych współczesnych strażników więziennych.

Powiedzmy dziennikarzom; telewizyjnym, mainstreamowych gazet i kolorowych magazynów, tym kukiełkom interesów wielkiego biznesu i masowego ogłupiania oraz innym Masowym Mediom Domestykacji, dajmy im znać, że dni ich prosperity powoli dobiegają końca, ponieważ ich kłamstwa i oszczerstwa stają się zbyt widoczne i oczywiste.

Także dla polityków, skorumpowanych służeniem „rynkowi kapitalizmu” i wszystkim lokalnym strażnikom globalnego systemu ekonomicznego, mamy do powiedzenia tylko jedno: jesteście kompletnie skończeni, skompromitowani i do niczego nam już niepotrzebni. Być może nadal istniejecie dla swoich szefów, ale z tego co słyszymy, nie macie zbyt wiele cennego do zaoferowania również dla nich.

Teraz nadszedł nasz czas. Czas żeby zacząć BYĆ!

I nie będziemy takimi „pokojowymi, ślepo przestrzegającymi prawa i lojalnymi” obywatelami. Nie będziemy niczym zahipnotyzowani wiernie słuchać rozkazów Władzy. Nie będziemy także podobni „obywatelom”, którzy swoim codziennym zachowaniem stawali się gnębicielami, stwarzając fałszywy obraz pojęcia „obywatelskości”, którego synonimem stały się apatia, podporządkowanie, egoizm i indywidualizm.

Możemy istnieć tylko jako LUDZIE, jako kolektyw jednostek, jako członkowie społeczeństwa, które prawie zapomniało co to znaczy łączyć się i porozumiewać ze sobą. Jesteśmy tymi, którzy chcą brać życie we własne ręce i sami decydować o swoim losie – z daleka od partii politycznych, przestarzałych organizacji ideologicznych, z daleka od nacjonalizmów i fanatycznego faszyzmu, z daleka od wszelkich dogmatów i tyrańskich planów śmierdzących śmiercią.

Od dziś istniejemy jako ZBUNTOWANI, którzy nie potrzebują profesjonalnych polityków ani też megalomańskich i chciwych biznesmenów, którzy w swoich luksusowych domach wysysają z nas ostatnie krople krwi.

Istniejemy tylko jako wspólnota wolnych ludzi, którzy chcą samorządności i zarządzania naszym światem w sposób powszechny. I wiemy, że jest to możliwe przy zachowaniu trzech podstawowych fundamentalnych wartości:

WZAJEMNA POMOC, SAMOORGANIZACJA, ANTY-HIERARCHICZNOŚĆ

Solidarność ze wszystkimi ludźmi w Turcji oraz na całym świecie, którzy walczą przeciwko współczesnemu Totalitaryzmowi

JESTEŚMY WSZĘDZIE I PRZYCHODZIMY WYZWOLIĆ TEN ŚWIAT Z WSZELKIEJ NIERÓWNOŚCI , WYZYSKU I PRZYMUSU!

Nie Będziemy Żyć Jak Niewolnicy!
Będziemy Odzyskiwać Ukradzioną nam Przestrzeń i Czas!
Współuczestnictwo nas wszystkich w politycznych, społecznych i kulturalnych kolektywach!
Powszechne Zgromadzenia Sąsiedzkie!

STRAJK GENERALNY NA ZAWSZE!

DLA GLOBALNEJ SPOŁECZNEJ REWOLUCJI!

Oryginalny tekst na https://www.indymedia.nl/node/16549

(wyróżnienia oraz akapity zgodne z oryginałem, pogrubienia czcionki oddane przez redakcję GwO)

tłum: Ikitos

Dyskusja