Grecja: Bomba eksplodowała w centrum Aten. Gesty solidarności z Cypryjczykami
Domowej roboty bomba eksplodowała w środę przed ateńską rezydencją wpływowego armatora Nikosa Tsakosa, nikogo nie raniąc, ale powodując znaczne szkody materialne.
Wybuch nastąpił około 20:30 czasu lokalnego. Pół godziny wcześniej jedna z gazet otrzymała anonimowy telefon z ostrzeżeniem. Policja otoczyła teren kordonem, wyprowadzając z budynku dwóch ochroniarzy. Ładunek znajdował się w plecaku, który umieszczono przed wejściem do budynku.
Atak może mieć bezpośredni związek z obecnym kryzysem na Cyprze. Nikos Tsakos (syn Panagiotisa Tsakosa, szefa jednego z największych armatorów w kraju) do stycznia był członkiem rady nadzorczej Banku Cypru.
Do innego ataku doszło w czwartek rano, kiedy grupa zamaskowanych napastników obrzuciła butelkami z benzyną odział Banku Cypru na Volos (środkowa Grecja). Sprawcy podpalili także dwa bankomaty.
Cypryjskie banki wznowią dzisiaj pracę po prawie dwutygodniowej przerwie. Oczekując zwiększonego popytu ludności na gotówkę, władze musiały pilnie zamawiać nowe banknoty z magazynów Europejskiego Banku Centralnego.
W każdym oddziale bankowym opracowano specjalne plany dotyczące przyjęcia dużej liczby klientów. Zostaną one objęte wzmocnioną ochroną policji oraz prywatnych firm ochroniarskich.