Lublin: rektor boi się faszystów, więc odwołał spotkanie z Hartmanem

Co za skuteczność! Wystarczył anonimowy mail, by rektor uczelni odwołał spotkanie z lewicowym liberałem i filozofem Janem Hartmanem.

Na skrzynkę mailową rektora lubelskiego Uniwersytetu Marii-Curie Skłodowskiej (UMCS) Stanisława Michałowskiego trafił list, którego autorzy podający się za studentów wyrażają „zaniepokojenie brakiem pluralizmu światopoglądowego” oraz obawy, że „spotkanie będzie mieć charakter wiecu partyjnego” (Hartman należy do SLD oraz wspiera Ruch Palikota). W związku z tym autorzy listu sugerują rektorowi odwołanie spotkania lub rozszerzenie go o panelistów z przeciwnej opcji politycznej. Anonimowi „studenci” powołali się zresztą na niedawną decyzję rektora, który w ten sam sposób uzasadnił odwołanie spotkania z Ludwikiem Dornem na UMCS. Jednocześnie stwierdzili, że boją się podpisać pod listem z obawy przed Antifą.

List poskutkował. Rektor ogłosił, że prof. Hartman pojawi się na uczelni w późniejszym terminie. Jak przyznał zrobił to w obawie przed powtórką podobnych wydarzeń, jakie miały miejsce w Radomiu i Warszawie. Uzasadnił to dodatkowo faktem, że wykład zbiegał się czasowo z dniami otwartymi na uczelni, co mogłoby zaszkodzić jej reputacji oraz stanowić zagrożenie dla osób odwiedzających w tych dniach uniwersytet.