Grecja: Rząd głosuje, ateńczycy walczą z policją (akt.)
[Pod tekstem aktualizowana relacja z przebiegu protestów].
Grecki parlament zagłosuje dzisiaj nad wprowadzeniem nowego pakietu cięć budżetowych, obejmujących m. innymi znacznie redukcje rent i emerytur, skrócenie okresu wypowiedzenia umów o pracę i redukcję odpraw dla zwalnianych pracowników, a także podniesienie wieku emerytalnego z 65 do 67 lat.
Głosowanie zbiega się z ogólnokrajowymi protestami, które powodują zakłócenia w pracy transportu publicznego, szkół, banków i urzędów. Szacuje się, że wieczorem na ulice Aten wyjdą dziesiątki tysięcy protestujących, biorąc udział w ogromnej demonstracji przed budynkiem parlamentu.
Rządząca koalicja stara się uzyskać poparcie konieczne do przegłosowania pakietu cięć na łączną kwotę 13,5 mld euro. Gabinet Samarasa liczy 171 członków, co oznacza, że musi zebrać dodatkowe 151 głosów opowiadających się za ratyfikacją umowy. Decyzję poznamy około 20:00 czasu lokalnego (18:00 czasu polskiego).
Drugi dzień strajku generalnego, który potrwa przez resztę tygodnia, sparaliżował większość kraju, unieruchamiając transport publiczny, szpitale, urzędy, apteki oraz ruch lotniczy. Trwają akcje protestacyjne inżynierów, prawników, prokuratorów, personelu bankowego, pocztowców i dziennikarzy.
Nowa runda cięć wydatków publicznych, to warunek postawiony Grecji przez Troike (MFW, UE, EBC) dla uwolnienia transzy kredytu w wysokości ponad 31 mld euro. Wypłata środków została wstrzymana, po tym jak Grecji nie udało się spełnić poprzednich zobowiązań oszczędnościowych.
We wtorek, przed parlamentem zebrało się ponad 35,000 osób, potępiając rosnące przywileje dla bogatych oraz przerzucanie kosztów na najbiedniejszych.
Relacja z poprzedniego dnia strajku dostępna tutaj
Aktualizacje (czasu polskiego):
[label style=”important”]23:50[/label] Chwilę po północy, grecki parlament zaakceptował trzecie memorandum. Plan zakłada szeroko zakrojone cięcia wydatków publicznych oraz podwyżki podatków, które odbiją się przede wszystkim na pracownikach, emerytach i najbiedniejszych. Dokładniejsze informacje o planowanych cięciach opublikowaliśmy tutaj.
Ustawę przyjęto stosunkiem głosów 153-128, w liczącym 300 członków parlamencie.
Dzisiejsze protesty w Salonikach również przybrały wybuchowy charakter. Główna demonstracja została podzielona na mniejsze grupy, które zaatakowały witryny sklepowe, niszcząc bankomaty i obrzucając farbą wiele znienawidzonych symboli kapitalistycznego wyzysku.
[label style=”important”]20:00[/label] Nad Atenami przechodzi potężna ulewa. Protestujący rozpierzchli się w poszukiwaniu schronienia.
[youtube bVVzr5SxWkY 670 377]
[label style=”important”]19:30[/label] Na ulicach Aten demonstruje nawet 200,000 osób. Około 17:00 czasu polskiego doszło do pierwszych starć z policją. W stronę kordonów prewencji posypały się kamienie i koktajle Mołotowa. Funkcjonariusze odpowiedzieli ogromnymi ilościami gazu łzawiącego, a także armatkami wodnymi.
Tymczasem pracownicy zatrudnieni w parlamencie wszczęli strajk. To odpowiedź na nowe przepisy zawarte w trzecim memorandum, które ewidentnie kończą dla nich okres ochronny przed cięciami. Oznacza to konieczność przesunięcia głosowania nad memorandum na inny dzień.