Drugi proces przeciw Komórkom Ognia (Dzień 28, 29 i 30)

Środa, 5 września

Czterech członków Konspiracyjnych Komórek Ognia odmówiło udziału w tej sesji, ponieważ zostali przewiezieni do więzienia Koridallos w Atenach zaledwie na jeden dzień przed rozprawą. Manifestowali w ten sposób swój sprzeciw wobec mściwych transferów, jakim poddawano ich już w lecie. Posiedzenie przełożono na Piątek, 7 września.

Piątek, 7 września

Towarzysz Christos Tsakalos nie zjawił się na rozprawie, zamiast tego przysłał następujące oświadczenie:

„Odmawiam mojego udziału w tym sądowniczym cyrku. Reprezentujecie wyziewy i fetor uległości, a wasz spektakl jest tani i odpychający. Co do waszych wyroków: oprawcie je i powieście sobie w biurze, bo dla mnie jest to zupełnie bez znaczenia. Nic nie jest w stanie powstrzymać działań Konspiracyjnych Komórek Ognia oraz Nieformalnej Federacji Anarchistycznej/Międzynarodowego Frontu Rewolucyjnego. Nasz wewnętrzy wilk wciąż jest czujny, on nie zapomina. Nic się nie skończyło. Wszystko trwa dalej. Anarchia i buntownicze działanie będą nielegalne albo nie będzie ich wcale.”

Podczas rozprawy narastało napięcie, między obecnymi członkami KKO (Damiano Bolano, Giorgos Nikolopoulos i Michalis Nikolopoulos) a sędziami. Przewodniczący sądu nawiązał do zdania wypowiedzianego przez towarzyszy podczas jednej z poprzednich rozpraw: „Możecie wsadzić sobie w dupę wasze okoliczności łagodzące”. Towarzysze powtórzyli te słowa również teraz, okazując sądowi całkowitą pogardę, dając wyraz swoim wrogim zamiarom wobec wymiaru sprawiedliwości. Także – podczas całego pierwszego procesu w sprawie Halandri oraz jego obecnej drugiej części – członkowie Konspiracyjnych Komórek Ognia utrzymywali w pełni antyprawną/antysądową pozycję, czy to odmawiając stawienia się na sali rozpraw, czy poprzez oddalenie swoich prawników i wygłaszanie w sądzie anarchistycznych oświadczeń, skierowanych przeciwko państwu i jego społeczeństwu, czy wreszcie poprzez agresywne zachowanie wobec sędziów (rzucanie dokumentami, znieważanie prokuratora, atakowanie strażników sądowych, etc)

Podczas tej rozprawy, towarzysze znieważyli sędziego przewodniczącego i prokuratora, a Damiano Bolano podniósł się i rzucił butelką z wodą, która rozbiła się o sędziowską ławę. Towarzyszy natychmiast otoczyły świnie, uniemożliwiając im posunięcie się dalej w spełnieniu swoich gróźb. Dalszy ciąg incydentu był zatem już tylko werbalny. Na koniec rozprawy towarzysze zwolnili swoich adwokatów i opuścili salę rozpraw, przerywając tym samym proces. Wychodząc nadal znieważali sędziów, udało im się też napluć im w twarz. Następne posiedzenie wyznaczono na 11 września.

Wtorek, 11 września

Żaden z członków Konspiracyjnych Komórek Ognia oraz ich prawników nie wziął udziału w tej rozprawie. Cała czwórka członków KKO przesłała pisamne oświadczenie w którym wyjaśniła, że oprócz odmowy udziału w jak go określili „cyrkowym procesie”, nie zaakceptuje reprezentacji przez jakiegokolwiek adwokata. Mimo tego, sędziowie wyznaczyli nowych adwokatów, choć nawet sędziw przewodniczący powiedział, że oczywiście towarzysze z KKO nie będą ich akceptować. Następna rozprawa została wyznaczona na 19 września.

Nowe prześladowania przeciwko Konspiracyjnym Komórkom Ognia. Szczegóły patrz TU

Następna rozprawa:

Przypominamy naszym czytelnikom, że następny proces KKO rozpocznie się 8 października 2012. Proces obejmie cztery oddzielne sprawy:

– przesłanie listów-pułapek z 1 listopada 2010 (dokonane przez KKO),

– aresztowania z 4 grudnia 2010 podczas operacji antyterrorystów,

– aresztowania w Volos w Marcu 2011,

– a także strzelanina z policją w Pefki w Maju 2011 w której pojmano anarchistę Teofilosa Mavropoulosa.

Przed sądem stanie 17 osób, w tym 9 członków Konspiracyjnych Komórek Ognia, anarchista Teofilos Mavropoulos, czwórka anarchistów aresztowanych w Grudniu 2010 (Stella Antoniou, Giorgos Karagiannidis, Alexandros Mitrousias i Costas Sakkas), towarzysz Constantinos Papadopoulos (aresztowany w Atenach w Marcu 2011 tego samego dnia co pięciu członków KKO w Volos, wypuszczono go jednak na specjalnych warunkach) oraz dwóch poszukiwanych towarzyszy Giannis Michailidis i Dimitris Politis.

Dyskusja