Komórki Ognia solidarne z anarchistą Sokratesem Tzifkasem

„… Mamy tylko jedno życie na tej planecie. Dlaczego mielibyśmy je marnować starając się dostosować nasze ego do chorych pragnień i korumpującej perspektywy tego odrażającego społeczeństwa? Jest tak wiele do przeżycia, do odkrycia i do wybrania. Czemu jednak oni nie potrafią tego zrozumieć? Czemu nie są w stanie pojąć, że ile żyć byśmy nie posiadali, zawsze decydowalibyśmy się na dumną ścieżkę odmowy? Byliśmy, jesteśmy i będziemy pozostawać na pozycjach ciągłego ataku. Nasza każda akcja to sygnał nienawiści do ich świata. Każdy nasz śmiech, głębokie cięcie pozostawione na powierzchni machiny społecznej.

Nasz każdy akt negacji przeistacza się w bomby podłożone pod ich autami oraz pociski tkwiące w ich głowach. Jeśli solidarność nie będzie dobrym powodem do działania to nie będzie nim już nic. Wszystko zależy od nas samych, nadszedł czas dokonywania wyborów. Jeden atak następujący po drugim aż do zniszczenia władzy. Nie ma innego sposobu. Jednokierunkowe działanie włamie się do więzień pomimo otaczających je wysokich murów. Aż do nadejścia wolności…”

Dedykujemy te słowa anarchistycznemu towarzyszowi Sokratesowi Tzifkasowi za jego dumną i przyzwoitą postawę jaką zachował w więzieniu, która „kosztowała” go dziesięciodniowy pobyt w jednostce izolacyjnej więzienia Diavata oraz transfer dyscyplinarny.

Więzienna Komórka Członków pierwszego pokolenia K.K.O. FAI-IRF i anarchista Teofilos Mavropoulos

 

http://actforfree.nostate.net/

Dyskusja