Grecja: Brak kontaktu z Andrzejem Mazurkiem
Informacja dla wszystkich, którzy pisali do Andrzeja Mazurka, uwięzionego w Grecji za udział w zamieszkach towarzyszących Grudniowej Rewolcie z 2008 roku.
Mimo, iż upłynął niemal miesiąc od czasu rozprawy apelacyjnej Andrzeja (na której skrócono jego wyrok do 8,5 roku) wciąż nie otrzymaliśmy od niego żadnego listu. Wiemy o trzech przesyłkach wysłanych z Polski – jak dotąd wszystkie pozostały bez odpowiedzi. Ostatnio jedna z nich wróciła do nadawcy, postemplowana przez greckie władze i zafoliowana (prawdopodobnie dlatego iż była otwierana). Dlatego prosimy, by na razie nic do niego nie wysyłać.
Możliwe, że w związku z rozprawą apelacyjną Andrzej nie wrócił do więzienia Larissa (na którego adres szły listy), lecz został zatrzymany w jednym z ateńskich więzień. Możliwe też, że na korespondencje nałożono cenzurę. Jak poinformowali nas greccy towarzysze na rozprawie 11 czerwca Andrzej „dobrze się trzymał”.
Próbujemy ustalić jak wygląda jego aktualna sytuacja. W razie nowych wiadomości będziemy was informować.