Chile: List solidarności z KKO od nihilisty oczekującego na sąd w „Sprawie bomb”
Pozdrawiam braci i siostry z KKO oraz Theofilosa Mavropoulosa, przesyłam wam z daleka braterskie uściski pełne miłości i [poczucia] współudziału [w walce].
To pewne, że jesteśmy sądzeni przez niektórych za bycie anarchistami, odwiecznymi wrogami władzy i że zamierzają nas oni surowo ukarać za to, że nasze teorie są wprowadzane w życie od długich lat.
Wasz głos dotarł do mojego serca, szczere słowa pełne solidarności pieszczą moją twarz, ich siła ożywiła mnie i pokochałem wasze przekonania; gdyż wiem że nie są to jęki bólu, lecz raczej krzyk nienawiści, złości i nadziei. Cieszy mnie to i daje pewność, że jesteśmy na dobrej drodze. Zdaję sobie sprawę, że każdego dnia dołączają do nas nowi towarzysze, nadając nowy sens naszej miejskiej partyzantce, która przestała być jedynie lokalną, a stała się międzynarodową w dużej mierze dzięki FAI i wkładowi waszej KKO. Oprócz tego uważam za bardzo cenny wasz wkład w kręgi anarcho indywidualizmu i w nasz nowy piękny Nihilizm.
Czujemy tą samą nienawiść do państwa, tą samą całkowitą pogardę wobec nowych szczęśliwych niewolników, wobec ogłupiałych mas, które pozwalają się prowadzić [na łańcuchu], czujemy tą samą niemoc gdy nie jesteśmy wstanie zburzyć ośrodków władzy trzymającej nas w niewoli, odczuwamy zwielokrotnioną przyjemność gdy poświęcamy się całkowicie realizacji sprawy Anarchii…
Jesteśmy od siebie daleko, lecz ta odległość jest niczym, jestem pewien że prędzej czy później zobaczymy się w Grecji, Włoszech, Chile lub Meksyku; bowiem nasza insurekcyjna Nihilistyczna międzynarodówka prowadzi bitwy na ulicach całego świata i zawsze będzie w niej miejsce dla jednostek które rozumieją że anarchia nie jest zwykłą ideologią lecz raczej ideą, która żyje i przejawia się poprzez akcję bezpośrednią, ponieważ wiemy że władza nie odda swoich przywilejów i będzie ich bronić do końca swego brudnego życia.
…
Właśnie dlatego musimy uzmysłowić sobie znaczenie naszego nowego groźnego nihilizmu, dlatego musimy pojąć, że dla zwycięstwa naszych idei musimy utopić wrogów w ich krwi, dlatego z zaostrzonymi nożami będziemy kontynuować naszą drogę aż do spotkania z chaosem, aż do twórczej nicości i rzucimy się nadzy w tą piękną otchłań, w której istnieje pełna wolność.
Popieram FAI-IRF. Nieformalna Federacja Anarchistyczna – Międzynarodowy Front Rewolucyjny jest już bez wątpienia Czarną Międzynarodówką akcji, gdyż pokazała swoją zdolność reagowania w obliczu wyzwań pojawiających się na całym świecie.
Ale wasze wezwanie nie dotyczy tylko tych, którzy zostali obwinieni w „Sprawie bomb”, lecz także naszego brata Luciano, dla którego największym hołdem będzie przekazanie mu zbioru akcji dokonanych naszymi rękami.
Zadedykowaliście Wasze słowa także naszemu innemu bratu – Cristobalowi Bravo, pobitemu niedawno przez opłaconych tchórzy i dlatego staje się tak ważne by wykrzyczeć, że ataki na rzeczy są już niewystarczające. Zrozumieli to bardzo dobrze nasi rosyjscy towarzysze – nihiliści, pokazując nam, że musimy iść dalej nie bojąc się katastroficznych konsekwencji ponieważ stawką jest nasze życie i życie naszych uwięzionych towarzyszy. Niektórzy mówią że zemsta to danie podawane na zimno, że zemsta zabija duszę i zatruwa serce. Osobiście mocno wierzę ze zemsta to deser w posiłku nihilisty, dlatego nie musimy czekać na fakty przed podjęciem działań, a głównym daniem będzie przejście do ofensywy, ponieważ głupi tchórze istnieją po wszystkich stronach.
Towarzysze, wyrażam głęboki szacunek dla Waszej organizacji KKO i dla rewolucyjnego anarchisty Theofilosa Mavropoulosa, za wasz wkład w anarchistyczną walkę i godność okazaną podczas sądu i pobytu w więzieniu, chcę także powiedzieć że więzienne ściany nie są wstanie zakryć przykładów dostojeństwa i odwagi które pokazaliście anarchistom całego świata.
Dzisiaj podnosicie zaciśniętą pięść krzycząc „SOLIDARNOŚĆ!” w międzynarodowym języku anarchii. I w tym samym czasie, w drugiej ręce trzymacie mocno nóż nihilizmu zatapiając go we wnętrzności świata władzy i poniżenia. Ja z tego miejsca przesyłam wam wszystkie swoje siły i energię, która nigdy nie osłabnie. I wiem, że nic nie może nas już rozdzielić, odkąd zaczęliśmy międzynarodową ofensywę anarchistyczną. I nic nie zatrzyma nas dopóki nie zobaczymy końca wszelkiej władzy.
Chwytam mocno w moje dwie ręce nóż nihilizmu, by razem bez wachania zatopić go w sercu każdego tyrana, każdego policjanta, każdego strażnika, każdego burżuja, by na ich zwłokach tańczyć i cieszyć się ze zdobytej wolności.
Śmierć naszego brata Mauricio Moralesa, śmierć towarzysza Lambrosa Fountasa, utrata obu rąk przez Luciano, utrata nogi przez Simosa Seisidisa stanowią wieczne wezwanie do walki. Żaden ranne lub zabity w walce anarchista nie zostanie zapomniany. Nadejdzie godzina gdy wepchniemy nasz sztylet w serce kapitalistycznej bestii.
Chwała towarzyszowi Lombrosowi Fountasowi!
Chwała towarzyszowi Horstowi Fantazzini!
Niech żyje Konspiracja Komórek Ognia!
Niech żyje FAI – Niech żyje IRF [Międzynarodowy Front Rewolucyjny]!
Niech żyje nihilizm!
Uwolnić natychmiast Luciano Pitronello!
Niech żyje Anarchia!
NIHIL, nieposkromiony więzień
Dziękujemy za tak istotne tłumaczenie!
Z Rewolucyjnymi pozdrowieniami, kolektyw grecjawogniu.info
Źródło: http://www.hommodolars.org/web/spip.php?article4336