Grecja: List głodującego anarchisty Fivosa Harisisa, członka Sieci Uwięzionych Bojowników
Fragment listu uwięzionego anarchisty Fivosa Harisisa, który przebywa w szpitalu Attico. Towarzysz jest oskarżony o udział w Konspiracyjnych Komórkach Ognia.
Pisze ten tekst w 33 dniu mojego strajku głodowego. To 33 dzien walki, której udało się zdemaskować pozory humanitarnej fasady nowego lewicowo-prawicowego rządu SYRIZY/AN.EL. i stworzyć przeciwko niemu pierwszy i jedyny front walki. Ta zupa narodowej jedności i rządowego poparcia dla dalszych „umów” z Europejczykami jest nieustannie zakłócana przez grupy towarzyszy. Okupacje, podpalenia, marsze, interwencje w wybranych obiektach, takie jak nalot na dziedziniec Parlamentu w połączeniu z bezkompromisową walką osób prowadzących strajk głodowy przyprawiły o ból głowy administrację aparatu państwowego i jego papugi. Junta mediów mainstreamowych zniesławia głodówkę i tych, którzy się z nia solidaryzują. Robi to brudnymi ustami rozmaitych reżimowych dziennikarzy, tam gdzie nie udaje jej się narzucić milczenia. Celowo nie odnosząc się do wszystkich naszych żądań, odpolityczniając akcje towarzyszy oraz histerycznie apelując o „zero tolerancji przeciwko antyautorytarystom”, medialne pasożyty dały się poznać jako główni przeciwnicy strajku głodowego i ruchu solidarnościowego. Celowe posunięcia w ostatnich dniach utworzyły zabawny front, łączący w sobie skrajnie prawicową retorykę i media w roli szpicy zwalczającej głodówkę
Jeśli chodzi o mnie to każdy gest solidarności, każdy moment walki wślizgują się do mojej celi izolacyjnej w szpitalu Attico i napełniają mnie determinacją oraz siłą by kontynuować tę walkę aż do końca. Towarzysze, to historyczna walka a droga jest trudna. Oprócz „tradycyjnie” przeciwnych nam sił ścieramy się teraz z lewicowym skrzydłem reżimowego menedżmentu, nieprzerwanie go demaskując. Kontynuując naszą aktywnośc antypaństwową w ramach tego WYJĄTKOWEGO frontu walki, odrzucamy asymilację, nie pozostawiając zludzeń, że anarchiści byli, są i będą wrogami państwa, kapitału i alienujących stosunków społecznych, niezależnie od tego jaki rząd jest u władzy. To właśnie jest naszym pierwszym zwycięstwem. Polityczna stawka tego strajku jest rozstrzygająca, i zasługuje na to byśmy dali z siebie WSZYSTKO w ramach tej walki.
PS. Udana interwencja anarchistycznych towarzyszy w szpitalu w Tzanio i podpalenie domu dyrektora kliniki patologii Steliosa Drimisa były szczególnie bliskie memu sercu. Towarzysze, takie interwencje stwarzają precedens dla przyszłych walk i pokazują, że strajkujący nie są sami, przyciskając „lekarzy”, którzy próbują zachowywać się jak gliny.
NIECH KAŻDY DZIEŃ STRAJKU GŁODOWEGO BĘDZIE DNIEM DZIAŁANIA
DO KOŃCA – DO ZWYCIĘSTWA
O NATYCHMIASTOWE SPEŁNIENIE ŻĄDAŃ GŁODUJĄCYCH I RUCHU SOLIDARNOŚCIOWEGO
– Zniesienie prawa antyterrorystycznego 187 i 187A
– Zniesienie zakazu maskowania twarzy
– Ograniczenie stosowania i przechowywania DNA jako dowodu
– Zniesienie więzień typu C
– Uwolnienie ciężko chorego komunistycznego partyzanta miejskiego Savas Xiros
Fivos Harisis
członek Sieci Uwięzionych Bojowników