Grecja: Policja schwytała zbiegłego Christodoulosa Xirosa (17N)

XIROSS-820x418

Christodoulos Xiros, zbiegły członek Organizacji Rewolucyjnej 17 Listopada, został schwytany przez grecką policję w dniu 3 stycznia 2015. Do zatrzymania doszło przed jego domniemaną kryjówką w Anavyssos, nieopodal Aten.

Policja miała trafić na jego trop dzięki informatorowi oraz nagrodzie w wysokości 1mln euro. Samego aresztowania dokonano z zaskoczenia, inscenizując wypadek motocyklowy. Xiros właśnie dotarł pod dom, gdy zauważył tajniaka udającego ofiarę wypadku. Podszedł, by udzielić mu pomocy, oferując nawet zabranie go do siebie. Wtedy zjawił się odział antyterrorystyczny, dokonując czynności zanim Xiros mógł stawić opór.

W wynajętym domu znaleziono duże ilości broni – m. innymi karabiny maszynowe, pistolety, wyrzutnie RPG z trzema pociskami, wiele kilogramów materiałów wybuchowych i amunicji. Gliniarze twierdzą również, że zabezpieczyli na miejscu obszerne notatki zawierające szczegółowy plan ataku na ateńskie więzienie Korydallos, mającego na celu uwolnienie przebywających tam towarzyszy.

Xiros odsiadywał sześciokrotne dożywocie (plus 25 lat) za swój udział w organizacji 17 Listopada, odpowiedzialnej za wyeliminowanie 23 celów, w tym greckich polityków, biznesmenów oraz brytyjskich, amerykańskich, tureckich szpiegów i urzędników wojskowych*. Grupa działała od 1975 do 2000 roku i była jedną z najdłużej operujących, a także odnoszących sukcesy zbrojnych grup antykapitalistycznych w historii.

Xiros jest teraz oskarżony o tworzenie oraz kierowanie „nieznaną organizacją terrorystyczną” oraz posiadanie znacznych ilości broni. Zarzuty obejmują również fałszerstwo, naruszenie warunków uwięzienia, nielegalne posiadanie broni palnej. Prokuratorzy dołożyli do tego oskarżenie o „ukrywanie zbiegów”, odnoszące się do trzech niezidentyfikowanych osób, które miały wynająć dom Xirosowi.

Świnie na zlecenie swoich politycznych zwierzchników rozpoczęły antyterrorystyczną histerię, jak zwykle posługując się w tym celu mediami (ważną rolę odgrywają tutaj zbliżające się wybory). W tym samym czasie wielu uwięzionych towarzyszy (m. innymi Nikos Maziotis) zostało przetransferowanych do więzienia „maksymalnego bezpieczeństwa” (Typu C) w Domokos, gdzie władze starają się unicestwić sprawiających problemy partyzantów miejskich.

Trwają również poszukiwania innych towarzyszy utrzymujących kontakty z Xirosem. Gliniarze przeczesują kryjówkę, zabezpieczając próbki DNA i odciski palców. Opublikowali zdjęcie fałszywego dowodu kobiety, która rzekomo ma związek z tą sprawą.

Xirosa zmuszono do stawienia się przed prokuratorem w dniu 8 stycznia. Opuszczając komendę główną policji w Atenach zapowiedział „Nie rozmawiam z pachołkami Trojki”, dodając, że znaleziona broń była przez niego zabezpieczona i jest on gotów wziąć za nią pełną odpowiedzialność.

W trakcie przesłuchania towarzysz pozostał niewzruszony, odmawiając współpracy i deklarując prokuratorowi: „Nasz kraj znajduje się pod okupacją zewnętrznych sił w postaci Troiki i Merkel, a moim obowiązkiem jest stawiać opór. Mechanizmy udzielające wsparcia siłom okupacyjnym i ich lokalnym współpracownikom, nie mają władzy i prawa, by cokolwiek mi zarzucać lub żądać wyjaśnień. To wy jesteście tymi, którzy powinni okazać skruchę przez ludźmi i historią”.

„Nie będzie współpracy z mechanizmami służącymi okupantom i rządowi. Walka będzie trwała bez względu na moje niepowodzenia, ponieważ jest społecznie niezbędna”.

Międzynarodowa Rewolucyjna Solidarność z Xirosem


*10 sierpnia 1987, grupa dokonała zdalnej detonacji samochodu-pułapki w ateńskiej dzielnicy Kavouri, poważnie raniąc 11 amerykańskich wojskowych.

28 czerwca 1988 w innej dzielnicy Aten o nazwie Kefalari, amerykański attache wojskowy William Nordeen zginął wskutek eksplozji ładunku ukrytego w aucie.

8 maja 1989, organizacja próbowała zabić ówczesnego przewodniczącego partii PASOK, Giorgosa Petsosa. Ładunek został jednakże zdetonowany zbyt wcześnie i Petsos uszedł z życiem, choć został ranny.

W ataku, który przeprowadzono 20 listopada 1990 roku, grupa nafaszerowała materiałami wybuchowymi dwa pojazdy. W jednym z nich umieszczono trzy domowej roboty zdalne wyrzutnie rakiet. Celem ataku był armator Vardis Vardinogiannis. Potentat uszedł z życiem tylko dzięki pancernej limuzynie i spóźnionej detonacji drugiego z aut.

Dyskusja