Grecja: Nieznani sprawcy ostrzelali rezydencję ambasadora Niemiec w Atenach
Ponad 60 łusek z Kałasznikowa znaleziono dziś rano przed rezydencją ambasadora Niemiec w Atenach, Wolfganga Dolta. Strzały w kierunku budynku zlokalizowanego na terenie północnej dzielnicy Halandrii padły około 3:30 w nocy. Nikt nie został ranny.
Grecki wydział ds. walki z terroryzmem, który prowadzi śledztwo w tej sprawie, zatrzymał sześć osób, ale nie ma dowodów na ich związek ze strzelaniną. Badane są również nagrania z monitoringu.
Według ochrony zaatakowanej ambasady, napastników było czterech. Strzelali w kierunku ścian budynku z karabinów szturmowych AK-47, omijając policyjnych strażników. Większość kul utkwiła w metalowej bramie wjazdowej.
Minister spraw zagranicznych skomentował strzelaninę mówiąc, że jest to „próba destabilizacji i przedstawienia Grecji w złym świetle”, zwłaszcza tak blisko objęcia prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Premier Antonis Samaras odbył natomiast telefoniczną rozmowę z Angelą Merkel, zapewniając ją o „determinacji w doprowadzeniu sprawców przed oblicze sprawiedliwości”.
To nie pierwszy atak na rezydencję ambasadora niemieckiego w tym kraju. W maju 1999 roku, organizacja 17 Listopada wystrzeliła w kierunku budynku rakietę przeciwpancerną.