Pożar meczetu w Gdańsku. Znaleziono materiał wybuchowy.
To nie było podpalenie. Przyczyną pożaru meczetu w Gdańsku był ładunek wybuchowy. Na miejscu znaleziono bombę z mechanizmem, który pozwalał odpalić ją z opóźnieniem. Do tych informacji dotarł reporter radia RMF FM.
Na zabezpieczonych nagraniach z monitoringu widać dziwnie zachowujących się młodych mężczyzn. Kamery nie zarejestrowały natomiast momentu podkładania ładunku. Prokuratorzy podejrzewają, że za atakiem stoją organizacje ekologiczne i obrońców zwierząt. Jak podaje jednak radio RMF, najbardziej prawdopodobną wersją jest odwet za ubój rytualny.
Na miejscu pożaru zabezpieczono też materiał genetyczny jednego ze sprawców, co ułatwi jego identyfikację w momencie złapania – informują reporterzy radia.
Przypomnijmy, meczet przy ul. Polanki w Gdańsku podpalony został w ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę. Uszkodzone zostały drzwi boczne, elewacja budynku, a także elementy wyposażenia. Imam Hraish jest przekonany, że było to celowe podpalenie. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.
wiadomosci.onet.pl
Komentarz Grecji w Ogniu:
Nie bierzemy w ogóle pod uwagę wersji, że napastnikami byli obrońcy zwierząt. Uważamy, że nacjonaliści, kibole (prawica) wykorzystali po prostu sytuację jaką jest spór o ubój rytualny. Być może również w nadziei na zmylenie policji co do motywów (a więc przynależności politycznej) sprawców. Takich ataków będzie więcej, a to podpalenie jest zaledwie jednym ogniwem w całym łańcuchu pełzającego ksenofobicznego terroru i rasowych uprzedzeń, przenikających CAŁE społeczeństwo. Jaki klimat panuje w tym kraju, widać jak czyta się komentarze pod newsami o tym zamachu. Jednak naszym zdaniem głównym winowajcą nie jest po prostu skrajna prawica, gdyż powszechna nienawiść z jaką mamy tu do czynienia jest bumerangiem cywilizacyjnego rasizmu, który wysłał ten kraj, jego rząd i „elity”, razem z USA najeżdżając Irak i Afganistan. Teraz ta, skrupulatnie uzasadniana przemoc, odwołująca się do mitu zderzenia cywilizacji, wraca, widzimy zatem jej logiczne konsekwencje w postaci rasistowskich klisz oraz nienawiści religijnej. Faszyzm nie bierze się z faszyzmu lecz z przemocy systemu imperialistycznego oraz ze struktury społeczeństwa opartego na władzy i kolektywnych tożsamościach, takich jak naród, religia, rasa, które zawierają się również w rdzeniu demokratycznego reżimu. Dlatego, jako anarchiści odrzucamy wszelką patriotyczną identyfikację, a naszymi historycznymi odwołaniami pozostają akty anarchicznego buntu i walki o całkowitą wolność, a nie powstanie warszawskie, ak, polskie podziemie i inne zakłamane narodowe fetysze. Odrzucamy wszelkie zbiorowe mity konsolidujące tą społeczną fabrykę władzy. Poszukujemy innych, własnych ścieżek.
Myśle że ekolodzy są równie prawdopodobni jak to że bombę podłożyli ludzie brunona KA albo sowiecka agentura od zamachu smoleńskiego lub kosmici. Dobrze że rmfm dociera do takich informacji to w zasadzie rozwiązało sprawę pewnie jutro przeczytam o tym na głównej Tvn24
Niezła grafika. Co do treści, to nic dobrego. Jest to kolejny dowód na zwiększającą się u nas kodeksową represyjność państwa. Wystarczy, że podpałka do grilla ma czasowy zapalnik i podpada to już pod „terroryzm”. Chora akcja.
Dla kumatych jest to oczywiste że za podpaleniem stoją neonaziści, jednak niepokojące jest to że media próbują wpoić masom winę ekologów. Przecież polscy ekolodzy mają mentalność taką samą jak większość polskich anarchistów-teoretyków, byle na legalu, byle się za bardzo nie wychylić. Tym bardziej nie wyobrażam sobie takiej akcji w wykonaniu ALF z powodu jednego baranka zabitego przez muzułmanów gdy w tym samym czasie w fabrykach (rzeźniach) giną tysiące innych zwierząt.