Projekt Feniks (akt 4): komunikat Nowych KKO po wysłaniu bomby szefowi antyterrorystów
FAI / IRF
PROJEKT FENIX
ACT 4
„Bądź dumny ze swoich działań, bowiem jasny promień ludzkiego piękna rodzi się dzięki nieposłuszeństwu i insurekcji!
Baźcie pozdrowieni anarchiści praxis!
Bądźcie pozdrowienie bracia i siostry!”
Renzo Novatore
Niektórzy myśleli że wywiesiliśmy białą flagę. Niektórzy sądzili, że zapomnieliśmy o naszych uwięzionych braciach i siostrach i pogrążyli w społecznym bagnie razem z człekokształtnym motłochem. Szefom, dziennikarzom, politykom, społeczeństwu oraz idiotycznym „anarchistycznym” biurokratom wydawało się, że wreszcie się nas pozbyli.
Dla nich wszystkich Projekt Feniks jest ciosem w brzuch, ponieważ nowa anarchistyczna partyzantka miejska nadal działa, tu i teraz, niwecząc pragnienia wszystkich tych robaków, marzących o ustaniu jej działań. Wciąż aktywne są stare grupy i powstają nowe, wraz z obietnicą ożywienia koszmarów władzy i jej poddanych.
Trzymają towarzysza G. Tsakalosa w areszcie prewencyjnym od 32 miesięcy w czasie gdy limit wynosi 18. Mamy gdzieś konstytucyjne przepisy. Nie chcemy oczyszczenia instytucji, bo walczymy o ich całkowite zniszczenie. Zdajemy sobie dobrze sprawę, że prawo jest bronią w rękach dominacji, tak samo jak wiemy, że dziesiątka naszych uwięzionych braci i sióstr nie zostanie uwolniona legalnymi metodami.
Wierzymy, że władza jest sumą wartości, u podstaw których znajduje się człowiek masowy-obywatel, który tapla się w brudnej wodzie stagnacji, gdzie każdy zapomina o swojej tożsamości i osobistej odpowiedzialności. Jednak mimo tego wstrętnego obrazu, niektórych z nich można zidentyfikować. Kimś takim jest Dimitris Horianopoulos. To właśnie on dowodził siłami antyterrorystycznymi w czasie gdy prowadzona była operacja wymierzona w r.o. KKO. Horianopoulos jest kolejnym odpadkiem w śmietniku szumowin, tworzących kompleks sił bezpieczeństwa, a fakt, że przeszedł na emeryturę, wcale nie oznacza, że o nim zapomnieliśmy. To samo tyczy się pozostałych szumowim z jego departamentu. Powinni wiedzieć że znajdują się w czołówce listy celów FAI/IRF.
Bierzemy odpowiedzialność ze wysłanie do tego skurwiela wybuchowej paczki, która niestety została wykryta.
Dedukujemy ten atak NIEZŁOMNYM i DUMNYM członkom KKO, jak również wszystkim uwięzionym anarchistom praxis, gdziekolwiek się oni znajdują.
Przesyłamy naszą MIŁOŚĆ i SZACUNEK wszystkim anarcho-indywidualistom, nihilistom i obrazoburcom, którzy w ataku odkryli fontannę życia.
NIE ZGINAMY KARKU PRZED NIKIM!
P.S. Podano informację, że paczką zapaliła się po tym jak upadła na ziemię w biurze firmy kurierskiej. Pakunek, jaki przesłaliśmy był absolutnie bezpieczny dla każdego, kto nie jest jego docelowym adresatem. Mechanizm aktywuje się TYLKO w razie otwarcia, zapłon wskutek upadku czy potrząsania jest wykluczony.
Nie wiemy co się stało. Jedyną pewną rzeczą jest, że ktoś otworzył tę paczkę.