Anglia: anarchiści społeczni z Libcom współpracują z policją

libcomPodajemy informację za angielskim blogiem insurekcyjnym http://325.nostate.net/

Jakiś czas temu brytyjska antyinsurekcyjna grupa „anarchistów społecznych”: „Libcom” oraz burżuazyjni komuniści z grupy „Aufheben” potwierdzili, że kolaborują/utrzymują przyjacielskie kontakty z policyjnymi konsultantami Johnem Drurym i Cliffordem Stottem, akademickimi pasożytami, które pracują nad ulepszaniem policyjnych technik działania i kontroli społecznej.

Przyzwoici anarchistyczni towarzysze w Ameryce, którzy wydają publikacje takie jak Anvil, opublikowali ostatnio tekst „O tym dlaczego dr John Drury jest kolaboracyjnym dupkiem: Przegląd Krętactw: Znaczenie Aufheben-gate” (nawiązanie do określenia słynnej afery Watergate za czasów Nixona, kiedy to okazało się, że kazał on podsłuchiwać opozycję).

Tekst Amerykanów to recenzja niewielkiej książeczki wydanej ostatnio przez Little Black Cart, omawiającej służalcze postępowanie tych tchórzliwych sekciarzy oraz ich wkład w rozwój metod działania brytyjskiej policji. Książkę napisał członek lewicowo-komunistycznej grupy TPTG, która działa w Grecji. Pomimo, że nasze polityczne stanowisko stoi w oczywistej sprzeczności z TPGP, szanujemy pracę wykonaną tu przez jednego z jej członków w celu ujawnienia tej kolaboracji i prób jej ukrywania.

Przygnębiający „ruch społeczny” w Anglii w większości zignorował tę bieżącą zdradę, jakiej od jakiegoś czasu dopuszczają się ci ludzie/grupy. Stało się tak głównie z powodu jego ogólnej słabości oraz tego, że nikt nie traktuje tych ludzi/grupy poważnie, dlatego widzimy potrzebę by wiedzę o tej książce i dyskusje na jej temat skierować na międzynarodowe wody w celu odizolowania tych zdrajców i ich stowarzyszeń.

Angielska policja często dzieli się swoimi metodami z innymi krajami, a także często doradza swoim zagranicznym odpowiednikom, ucząc ich jak tłumić demonstracje, rozbijać ruchy społeczne i niszczyć podziemne grupy oporu, Ci, którzy doradzają policji (i co którzy ich bronią) zawsze będą naszymi zaprzysięgłymi wrogami.

Libcom jest dobrze znany w Anglii, gdzie stanowi główne gniazdo anarchistów społecznych. Jego członkowie wielokrotnie podejmowali internetowe wysiłki, by za pośrednictwem swojej strony, publicznie oczerniać anarchistów-insurekcjonistów oraz ruch eko/wyzwolenia zwierząt. Powszechnie znany jest przypadek, gdy usiłowali oni podminować kampanię solidarnościową Anarchistycznego Czarnego Krzyża, której celem była walka o uwolnienie Johna Bowdena, wieloletniego więźnia, który w więzieniu został aktywistą.