Bunt w Guantanamo. Strażnicy użyli broni
W amerykańskiej bazie Guantanamo na Kubie doszło do starcia więźniów ze strażnikami po tym, jak funkcjonariusze usiłowali przetransferować osadzonych z wieloosobowych cel do izolatek. Według komentatorów, mogła to być próba złamania strajku głodowego, który rozpoczął się w lutym.
„Zatrzymani użyli improwizowanej broni, aby oprzeć się przenosinom. Strażnicy odpowiedzieli ostrą amunicją, lecz nikt nie został poważnie ranny” – podała w swoim komunikacie armia USA. Bunt rozpoczął się w części więzienia, która jest nazywana Camp 6. Przebywa tam około 80-100 więźniów.
Uzasadnieniem dla transferów miał być fakt, iż aresztowani zasłonili kamery monitoringu oraz okna, blokując możliwość obserwowania tego, co dzieje się w celach.
Chociaż władze Guantanamo rozpowszechniają informację o zbrojnym oporze zatrzymanych, Cindy Panuco, prawniczka reprezentująca jednego z nich uważa, że nie ma sposobu, aby więźniowie tej placówki weszli w posiadanie jakiegokolwiek rodzaju broni. Zaznacza również, że izolacja może być kolejną próbą złamania solidarności wśród więziennej populacji.
Według prawników, większość osadzonych w Guantanamo bierze udział w trwającym strajku głodowym. Amerykańska administracja uznaje jednak tylko 43 przypadki, w tym 11 osób, które zostały zmuszone do przyjęcia składników odżywczych poprzez specjalne rury wprowadzane przez nos do żołądka.
Głodówka rozpoczęła się w lutym jako protest wobec konfiskaty przedmiotów osobistych. Niektórzy więźniowie mieli być również źle traktowani podczas przeszukania cel.
Obecnie na terenie bazy wojskowej na Kubie przetrzymywanych jest 166 mężczyzn zatrzymanych w ramach operacji antyterrorystycznych. Większość z nich przebywa tam od 11 lat, bez postawienia jakichkolwiek zarzutów.