Film: „Z” – dramat polityczny o greckiej juncie „czarnych pułkowników”
Polskie media nie poświęcają żadnej uwagi kontekstowi historycznemu, burzliwych wydarzeń toczących się obecnie w Grecji. Nie poświęcają właściwie również uwagi samym tym wydarzeniom, poza skąpymi doniesieniami o kolejnych zamieszkach. Nic w tym dziwnego. Historia Grecji jest im nie w smak. Wspierana przez USA dyktatura „czarnych pułkowników” czy reżim Franco nie przystają do czarno-białego, neoliberalnego modelu historii zgodnie z którym dobry, demokratyczny zachód walczył ze złym totalitarnym wschodem. Dlatego wszystkim tym, którzy chcieliby poznać lepiej historię Grecji proponujemy ekranizację książki Vassilisa Vassilikosa zatytułowanej „Z”.
Wydarzenia opowiedziane na kartach tej książki sa historia prawdziwą. 22 maja 1963 r. przybył do Salonik lekarz-społecznik i poseł do parlamentu z ramienia greckiej lewicy demokratycznej, Grigorios lambrakis, by stanąć na czele pokojowej manifestacji. Tego samego dnia zginął, zamordowany w upozorowanym wypadku ulicznym.
Lambrakis cieszył się powszechną sympatią nie tylko ze względu na swoją działalnośc polityczną. Znany był również szeroko jako lekarz, który leczy darmo ubogich, i jako wybitny sportowiec, zwycięzca w Igrzyskach Olimpijskich. Na murach Aten pojawiły się napisy „Lambrakis zei” – „Lambrakis żyje”, „Zei” lub w pośpiechu skreślone „Z”, co wkrótce stało się symbolem sprawy, o która walczył.
Opierając się na materiałach późniejszego śledztwa i procesu, Vassilis Vassilikos, młody wówczas powieściopisarz grecki, stworzył w „Z” wstrząsający dokument tragedii swego kraju, a zarazem pasjonującą analizę wewnętrznego mechanizmu wielkiej prowokacji politycznej. Książka przybliża mechanizm współdziałania tajnych służb, policji i greckich ugrupowań neofaszystowskich. Ze względu na panujący wówczas w Grecji reżim „czarnych pułkowników” autor zmienił wszystkie nazwiska, pomimo to jednak książka, która ukazała się w listopadzie 1966 roku, znalazła się na indeksie, a jej autor – na wygnaniu we Francji, gdzie w dwa lata później wydano francuską wersję powieści i nakręcono słynny film pod tym samym tytułem.
* * *
dramat, Francja/Algieria, 1969
122 min, polski lektor
Pasjonujący, inspirowany autentycznymi wydarzeniami dramat polityczny.
W bliżej nieokreślonym kraju śródziemnomorskim podczas demonstracji ginie lewicowy polityk – Z (Yves Montand). Z, niezależny profesor uniwersytecki, od dawna był solą w oku partii rządzącej i kontrolowanej przez nią armii. Fasadowa demokracja wymaga jednak przeprowadzenia śledztwa; sprawa dotyczy w końcu śmierci osoby zbyt znanej, by od razu można ją było zatuszować. W dodatku, do zdarzenia doszło na oczach setek świadków, władza musi więc przynajmniej spróbować dowieść społeczeństwu, że Z zginął przypadkowo. Do pracy nad dochodzeniem zostaje skierowany niedoświadczony Sędzia Śledczy (Jean-Louis Trintignant). Mimo braku praktyki i przeszkód piętrzonych przez rząd wpada na właściwy trop. Władza nie odda jednak sprawy bez walki; do dyspozycji przeciw jednemu człowiekowi ma cały aparat państwowy.
Chociaż fabuła „Z” powstała z inspiracji prawdziwym mordem politycznym w Grecji w 1963 roku, to reżyser COSTA-GAVRAS („Pozytywka”, „Mała apokalipsa”) nadał swemu filmowi cechy uniwersalne. Dlatego nie wiadomo gdzie dokładnie toczy się akcja. Wprawdzie w „Z” żołnierze noszą greckie mundury, ale aktorzy mówią po francusku, grane zaś przez nich postacie nie mają nazwisk. Występują jako Fotoreporter (Jacques Perrin), Generał (Pierre Dux) czy Oskarżyciel Publiczny (François Périer).
Nakręcony w gorączkowym, również we Francji, roku 1968 „Z”, to jedna z ciekawszych filmowych lekcji krytycznego myślenia o polityce. Związany intelektualnie z młodą zbuntowaną lewicą, niezależny od doraźnych mód i politycznych układów Costa-Gavras, obnażając ponadczasowe mechanizmy polityczne osiąga wymiar niemal szekspirowski.
Obraz Costy-Gavrasa zebrał wiele prestiżowych nagród. Należy do nich m.in. Oscar dla najlepszego filmu zagranicznego i za montaż oraz Nagroda Specjalna Jury MFF w Cannes w 1969 dla filmu i Jeana-Louisa Trintignanta. Klasyczny już dramat polityczny stał się wzorem dla wielu późniejszych filmów tego gatunku, jak np. „JFK” Oliviera Stone’a.
FILM OBEJRZYSZ TUTAJ