Książka: „Stalin – młode lata despoty”
(Jak skończył Stalin, wszyscy dobrze wiemy – od siebie jednak dodamy, że oprócz jego niezwykle ciekawej młodości, książka kreśli również obraz środowiska i działalności rosyjskich rewolucjonistów: tajne spotkania, sojusze, konspiracja, napady na banki (B-M)
„Stalin. Młode lata despoty to książka napisana barwnie, bardzo rzetelnie, ale też nie bez dozy emocjonalności i krytycyzmu. (…) Praca Montefiore opisuje wydarzenia od urodzin Stalina (i tu pojawia się, właściwie na samym początku, pierwsze „śledztwo” Autora) do roku 1917. Co istotne równie ważne jak postać głównego bohatera, jest także tło jakie nakreśla Autor. Czytelnik pozna szczegółowo początki kariery nie tylko Stalina, ale także tak ważnych osobistości jak Lenin, Trocki czy Ordżonikadze. Frapujący jest obraz Lenina, zamożnego szlachcica, który zesłanie traktował jak specyficzne wakacje. Czytelnik zobaczy też, jak zaczynali kariery późniejsi współpracownicy Stalina (np. Mołotow, Woroszyłow czy Wyszynski), którym udało się wyjątkowo długo przetrwać u jego boku. Zaskoczy nas z pewnością także przedstawiona na kartach książki mobilność rewolucjonistów śmiało przemieszczających Europę wzdłuż i wszerz (Paryż, Londyn, Skandynawia czy choćby Kraków). Autor zapoznaje też Czytelnika z sytuacją Kaukazu z początkiem XX wieku, ukazując jak niesamowitą, wybuchową mieszankę w granicach Imperium Rosyjskiego tworzyły Gruzja czy Azerbejdżan.
W czasie lektury nie mogłem uniknąć porównań z recenzowaną ostatnio pracą Pero Simica pt. Tito. Zagadka stulecia1. Nie ukrywam, że w tym zestawieniu wygrywa w mojej ocenie Montefiore. Autor Stalina…, w przeciwieństwie do Pero Simica, jest do bólu konsekwentny – swoją opowieść prowadzi bez zbędnych wstawek, anegdot i nagłych przeskoków. Dodatkowo praktycznie każde twierdzenie jest udokumentowane, oparte na solidnej podstawie źródłowej, często informacje rozwijane są w przypisach dolnych (chociaż niestety większość w przypisach końcowych, co nieco utrudnia płynną lekturę). Co więcej, Autor nie tylko korzysta obficie ze źródeł pisanych, ale także z osobistych rozmów z żyjącymi jeszcze świadkami wydarzeń lub też ich krewnymi czy przyjaciółmi! Jest to bez wątpienia kolejny z walorów tej pracy.
Zagłębiając się więc w karty Młodych lat despoty dowiemy się o trudnych relacjach Stalina z rodzicami, poznamy wątpliwości wokół problemu kto był naprawdę ojcem Josifa, zbadamy dzięki Autorowi także intrygujący fakt pojawienia się rewolucyjnego zapału u młodego Gruzina uczącego się w seminarium. Ciekawy jest też opis życia prywatnego Stalina – jego pierwszego małżeństwa z Jekateriną Swanidze oraz licznych romansów. Oprócz tych wszystkich plusów, niewątpliwie istotnych, najważniejszy w mojej ocenie jest wnikliwy portret psychologiczny Stalina jaki kreśli Simon Montefiore. Praca ta nie raz ułatwia bowiem zrozumienie późniejszych wydarzeń. Czytelnik dowie się więc jaki wpływ na późniejsze rządy Josifa Dżugaszwilego miały m.in. pobyty w carskich więzieniach, które przyszły dyktator uważał za niezwykle łagodne i fatalnie zarządzane oraz jak jego notoryczne ucieczki z zesłań odbiły się na organizacji systemu łagrów. W mojej ocenie praca Montefiore stanowi kapitalny, dogłębny wstęp przed sięgnięciem po biografie koncentrujące się na życiu Stalina od momentu uzyskania przez niego pełni władzy w radzieckiej Rosji.”
dr Tomasz Szeląg
http://historia.org.pl