Poznań: „Homoterroryści” uruchamiają Instytut Homoterapii
Akcja „Homoterapia” znowu w akcji. Tym razem geje i lesbijki, pomogli profesorowi Stanisławowi Mikołajczakowi dotrzeć z jego własnym przesłaniem do szerszego grona odbiorców. W tym celu powiesili przed uniwersyteckim wydziałem baner z hasłem: „Instytut Homoterapii” na którym umieścili również numer pokoju i godziny konsultacji w jakich przyjmuje Mikołajczak. Wszystko to z czystej dobroci serca oraz w nadziei na szybkie wyleczenie z ich wstydliwej przypadłości. Aktywiści po raz kolejny przemierzyli rozległe korytarze uniwersytetu, stawiając dzielnie czoła kordonom sprzątaczek i portierów, patrolujących obszar akademicki w poszukiwaniu myślących, wyglądających i zachowujących się inaczej, niż wymaga tego „etos studenta”. Niestety i tym razem nie dopisało im szczęście. Profesor zapadł się pod ziemię (Teraz tylko czekać jak profesura zacznie pojękiwać, że jej życie jest w niebezpieczeństwie).
Miejmy nadzieję, że „Instytut Homoterapii” ruszy pełną parą, a młodzi wolontariusze z organizacji narodowych wesprą kadrę naukową swoim bezcennym doświadczeniem i wiedzą. W końcu sojusz prawicowych profesorów i nacjonalistów w mundurach NSZ, wyłapujących lewaków, pedałów oraz inne anomalie, to najpiękniejsza rzecz jaka może przyśnić się współczesnym adeptom starych, faszystowskich upiorów. Gdy jedni dostarczają odpowiedniego gruntu intelektualnego dla nienawiści, drudzy znajdują w nim żywe poparcie dla swojej przemocy. To idealne połączenie zdolne utrzymać zwartość tkanki narodowej.
Przypomnijmy również, że głos w sprawie Akcji „Homoterapii” zabrał kwiat polskiej młodzieży uniwersyteckiej czyli parlament studencki, zrzeszający najcenniejsze perły studenckiego stanu. Na nich zawsze można liczyć. Nie zawiedli i tym razem, pisząc w swoim oświadczeniu: „Parlament nie ponosi odpowiedzialności za czyny tych osób, postrzegając je jednocześnie za niezgodne z etosem studenta.(…) „W opinii Parlamentu Uniwersytet winien pozostać przede wszystkim miejscem rozwoju nauki i kształcenia światłych obywateli naszego państwa, nie miejscem wymiany manifestów politycznych”.
Z kolei poseł PiS, niejaki Tadeusz Dziuba złożył do prokuratury wniosek przeciwko hapennerom z Homoterapii „w sprawie gróźb bezprawnych, mających skłonić profesorów do milczenia”. Przypomnijmy, że poseł Dziuba zasłynął przed kilkoma dniami jedną ze swoich wypowiedzi, wygłoszoną podczas konferencji na temat związków partnerskich, jaka odbyła się w poznańskiej Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa. Powiedział wówczas:
„Proszę prześledzić rozwój tego procesu w krajach zaawansowanych jak Anglia Francja, Niemcy czy Holandia. Ten proces zawsze prowadzi do destrukcji podstaw funkcjonowania społeczeństwa. A w tym przypadku podstaw funkcjonowania społeczeństwa człowieka białego”.
Panie pośle! Biała rasa panu tego nie zapomni! Niech pana Bóg błogosławi!
Tutaj OBEJRZYSZ FILM z trzeciej wizyty „Homoterrorystów” na uniwersytecie.