List Panagiotisa Argirou – bojownika Komórek Ognia
Jak wiadomo, na początku stycznia 2013 miałem w wypadek w wyniku którego doznałem poważnych obrażeń głowy. Poddano mnie dwóm udanym zabiegom chirurgicznym, łącznie spędziłem trzy miesiące w kilku różnych szpitalach. Oczywiście od jakiegoś czasu jestem już bezpieczny, umknąłem najgorszemu i czekam teraz na kolejny zabieg, polegający na chirurgicznej rekonstrukcji mojej czaszki. W tej chwili znów znajduję się wśród moich towarzyszy i braci oraz mojej siostry z KKO, co samo w sobie sprawia, że czuję się lepiej.
W ciągu tych trzech m-cy stopniowo napływały do mnie informacje o zainteresowaniu moim stanem, dlatego chciałbym podziękować wszystkim, którzy byli wówczas razem ze mną na wiele różnych sposobów, od ofiarowywania swojej krwi (której potrzeba było dużo), po zbieranie pieniędzy na pokrycie wydatków medycznych.
Jednakże specjalne miejsce w moim sercu zajmują towarzysze z Międzynarodowej Konspiracji na rzecz Zemsty -FAI/IRF, którzy podpalili prywatne auto w Indonezji oraz towarzysze z Insurekcyjno Anty-autorytarnej Komórki – FAI/IRF, którzy przy pomocy ładunku zapalającego zaatakowali budynek chilijskiego stowarzyszenia funkcjonariuszy służb penitencjarnych, a wcześniej innym obiektem ich napaści stała się własność chilijskiej żandarmerii. Mam ich głęboko w sercu, ponieważ uczynili mi wielki honor, nazywając moim imieniem komórki akcji bezpośredniej, które wzięły odpowiedzialność za te anarchistyczne ataki przeciwko dominacji.
Bracia i siostry, wiedzcie, że jesteście obecni w moich myślach, a wasze akcje głęboko mną poruszyły. Niech wasze serca ogrzewa zawsze ogień Buntu i Anarchii i niech wasze dłonie pozostają uzbrojone przeciwko wrogom wolności.
Chciałbym także podziękować wszystkim grupom akcji bezpośredniej w Grecji i za granicą, które interesowały się moim zdrowiem, życząc mi wszystkiego dobrego.
Jestem szczęśliwy widząc, że przez cały ten czas projekt FAI/IRF utrzymuje swoją dynamikę i aktywność. Chciałbym mieć nadzieję, że w przyszłości jego intensywność wzrośnie jeszcze bardziej i wywoła strach wśród globalnych władców.
NIECH ŻYJE FAI/IRF
NIECH ŻYJE CZARNA MIĘDZYNARODÓWKA ANARCHISTÓW PRAXIS